Wspólne ubrania?… Czy to możliwe?

Ta sesja nie była wymyślona… Ona sama przyszła do mnie.

Od pewnego czasu słyszę, że w ubraniach JOSZ dobrze wygląda mama i córka. Dobrze, to oznacza atrakcyjnie ale też stosownie, „na miejscu”, nie śmiesznie, naturalnie. To oznacza też, że młodej kobiety nie postarzają a dojrzałej nie ośmieszają nadając jej etykietkę „dzidzi piernik”.

Fakt, moda się zmieniła, mamy ogromną możliwość wyborów, ale często ten nadmiar nas przeraża i sprawia, że z trudem odnajdujemy ubrania, w których atrakcyjne wyglądamy i świetnie się czujemy.

Gdy coraz częściej mówiono mi, że sukienki, spodnie, bluzki i bluzy JOSZ nosi mama i córka, postanowiłam pokazać to na zdjęciach, które mówią, jeśli nie wszystko, to wiele…

Viola i Ania – mama i córka, to one prezentują ubrania, by pokazać, że tak właśnie jest. Patrzyłam z ciekawością na efekt swojej pracy, by w końcu zachęcić do posiadania wspólnej szafy. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie zawsze tak się da. Ale tam, gdzie można…zachęcam…wielka to oszczędność czasu i pieniędzy.

 Polub fanpage JOSZ!

Pytania, konsultacje i zamówienie ubrań w pracowni w Lublinie, tel.: 501 018 095

Wszystkie zdjęcia z sesji znajdują się w galerii

z udziałem: Viola i Ania Garbowskie
foto: Dominika Szymanek

Zerknij na moją drugą stronę - jolaszala.com

Jedno przemyślenie nt. „Wspólne ubrania?… Czy to możliwe?

  1. Oglądam i nie wiem, która to mama, a która to córka. To niesamowite! Wspólna szafa, jaka to oszczędność. Rzeczywiście te ubrania są odpowiednie dla kobiet w rożnym wieku. 🙂

Skomentuj Amelia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *